Dla wszystkich z okazji imprezy w Radiu Luksemburg (16.02) mały quiz z nagrodami, przygotowany specjalnie przez Warsaw Vegans:
DELFINOTERAPIA to:
a. mistyczne przeżycie, pozwalające na bezpośredni kontakt z naturą
b. szansa na poprawę życia wielu rodzin dotkniętych autyzmem
c. ochrona zagrożonego gatunku, jakim jest delfin
d. nieporozumienie wynikające z chęci zysku
jeśli wybrałeś/aś odpowiedź a:
Pomyśl raz jeszcze: czy to na pewno kontakt „z naturą”? Betonowy basen, 15 x 15 metrów. W środku kilkanaście osób, instruktorzy i delfin(y). Te ostatnie porządnie zestresowane z powodu: warunków, w których się znalazły, i które są dalekie od ich naturalnego środowiska; ilości osób, które ich dotykają. W betonowym basenie delfiny nie mogą realizować zachowań właściwych dla swojego gatunku, takich jak echolokacja czy przepływanie ponad stu kilometrów dziennie. To żaden „bezpośredni kontakt z naturą”. To jej wypaczanie oraz znęcanie się nad zwierzętami.
jeśli wybrałeś/aś odpowiedź b:
To znaczy, że nie wiesz, że skuteczność delfinoterapii nigdy nie została dowiedziona naukowo. Oczywiście, tego typu relaksujące dla dzieci przeżycie powoduje tymczasową poprawę, jednak po pewnym czasie wszystko wraca do normy. Weź również pod uwagę to, że relacje o rzekomych znacznych polepszeniach u dzieci pochodzą od zdesperowanych rodziców, którzy próbowali wielu sposobów na ratowanie dziecka i wierzą bardzo mocno, że tym razem na pewno odnaleźli cudowne lekarstwo.
jeśli wybrałeś/aś odpowiedź c:
To naprawdę nie mamy pojęcia, skąd u Ciebie tego typu informacje. Wyławianie delfinów to niezły biznes, a cena jednego schwytanego do delfinoterapii ssaka osiągać może dziesiątki tysięcy dolarów. Przy okazji tego typu polowań (np. w Japonii) wiele delfinów jest zabijanych. Nikt nie myśli o ochronie gatunku – wszyscy o pieniądzach. Idziemy dalej: żyjący na wolności delfin ma szansę przeżyć do 50 lat. W niewoli – maksymalnie kilkanaście. Podobnie jak u zwierząt przetrzymywanych w zoo – delfiny praktycznie się nie rozmnażają. I perełka na koniec: szkolenie na delfinoterapeutę przeżywa 10-20% delfinów.
jeśli wybrałeś/aś odpowiedź d:
Masz absolutną rację! Na delfinoterapii można nieźle zarobić, sprzedając to pod otoczką „powrotu do natury” czy „rewolucyjnej metody rehabilitacyjnej”, równocześnie mając sobie za nic los delfinów, zarówno jako jednostek, jak i jako gatunku. Z jednej strony, uważamy delfiny za bardzo rozwinięte i inteligentne jednostki, a z drugiej robimy z nich błazenadę, każąc błagać o smakołyki robiąc fikołki.
Gratulujemy, wygrałeś/aś spokojne sumienie.
Pozdrawiamy,
Warsaw Vegans
warsawvegans[@]o2.pl