piątek, 30 listopada 2007

Zamiast pracować pisz bloga.

Na taki cytat wpadłam pisząc artykuł do pewnego miesięcznika:

Objectification reduces sensitivity. Thus cows are called beef or head of cattle, pigs become pork, sheep mutton. The screams are muted.. and living creatures become plastic wrapped packages.

i dowód:

In a lunch session at the slaughterhouse, a lamb jumped out of its pen and came unnoticed up to some slaughtermen who were sitting in a circle eating some sandwiches; the lamb approached and nibbled a small piece of lettuce that a man was holding in his hand. The men gave the lamb some more lettuce and when the lunch period was over they were so affected by the action of the lamb that not one of them was prepared to kill this creature, and it had to be sent away elsewhere - showing that within each human soul there is an element of pity, compassion and love in varying degrees. It is our duty to encourage the higher qualities to bloom and blossom wherever possible in each individual.


...na więcej niestety nie mam czasu, więc przemyśl sobie sama.

wtorek, 27 listopada 2007

Setny post!

Gratulacje i uznanie w komentarze proszę! A z tej okazji wrzucam materiał filmowy sobotniego happeningu. Mój operatorski debiut. Hyhy.

wtorek, 20 listopada 2007

Your songs will be braking no hearts again, swear...

Tak, przyznaję się bez bicia - ostatnio bardzo mało czasu mam wolnego. Nie narzekam oczywiście, wręcz przeciwnie. Czuję, że bez komputera bardzo mocno się rozwijam. Tym niemniej, mój blog nieco na tym cierpi, ale coś za coś. Nie wiem, kiedy będę miała wolnego więcej. Żeby jednak nie było tak smutno, to klip Hundred Reasons:


poniedziałek, 12 listopada 2007

Buy Nothing Day 2007!

Co najmniej trzy osoby zostały zadeptane na śmierć w południowo-zachodnich Chinach, gdy tłum klientów zaatakował supermarket, w którym rozpoczęła się wyprzedaż towarów. 31 osób zostało ciężko rannych.

Do wydarzenia doszło w mieście Chongqing w sobotę rano w markecie sieci Carrefour, gdzie rozpoczynała się akcja wyprzedaży. Tłum czekał przed sklepem od godziny czwartej rano - gdy otworzono drzwi, rzucił się w kierunku półek, przewracając i zadeptując słabsze osoby. Stan siedmiu ludzi, z 31 rannych, określono jako bardzo poważny.

Tymczasem 24 listopada znów czas na...

Dzień Bez Kupowania!

Poczytaj o nim tutaj i tutaj.

piątek, 9 listopada 2007

Ślad dla potomnych.


Biedni ci studenci mieszkający w Rivierze... może jakaś zbiórka na środki czystości?

wtorek, 6 listopada 2007

Myślenie przyszłościowe.

Siedząc w pracy i przeglądając wyniki w Google dla zapytania "mapa Polski" ujrzałam...

Bez komentarza. ;)

A tak przy okazji, to pozdro dla harce. Tak mi się nagle skojarzył.

piątek, 2 listopada 2007

Żeby nie było tak pesymistycznie...

...wrzucam zdjęcie, jakie zrobiłam kilka miesięcy temu w Parku Skaryszewskim. W ogóle bardzo lubię ten park - dopiero po kilku latach mieszkania w jego okolicy czuję, że go dobrze poznałam. Na zdjęcie wpadłam, przeglądając ukryte galerie na swoim profilu w Picasaweb. Nic rewelacyjnego, ale poprawia mi humor - w końcu zima się zbliża, zielonych drzew już nie uraczysz.


czwartek, 1 listopada 2007