piątek, 7 lipca 2006

Postmodernizm.

Nie czytam spamu. No... na zdrowy rozsądek: po co miałabym czytać spam? Viagra, powiększenia penisa czy zostanie milionerem w kwadrans jakoś mnie nie interesują.

Mam kilka kont pocztowych i spam zawitał do wszystkich poza służbowym. Cóż, do niedawna. Siedzę sobie w pracy dwa dni temu, klikam w Thunderbird na Pobierz, i tu JEBUT! Spam. Byłam tak tym zaskoczona, bo w przypadku służbowej poczty przestrzegam jak głupia tych wszystkich antyspamowych zasad, że aż otworzyłam...

Może to zboczenie spowodowane uwielbieniem żywionym dla Charlesa Bernsteina, że w ogóle uznałam to za poezję, ale dla mnie to jeden z piękniejszych wierszy, jakie miałam okazję przeczytać ostatnio...

includes intense Bliss.

stolen Nicks car.
well. fighting walk rebuild
Some deny
alba.mod alba.open alba.size albatross
suck. Hm. Japanese
Childrens
held Enron collapse reacts death
Memory Unit HAL
rant.diet rant.dom rant.ew
Rights
much thats perfect about
GBA PSP Forums Features
Great White
Full
LINK Officials Alleged Terrorism Plot
Georgia
Armstrong
Clinch Fist finger Victory
trailer
Hillary Who Pressing
Sinclair Spectrum
San Jose.Well correct. threegoal
tomorrow. eternally
Forum gt
Eating Italy
Film Festival tennis convicted
buried Hills Annie Palmer
Sabers now just for LIMITED TIME ONLY Or pickup
monkeys mood math
Office Computing Caffeine
Over Abandoned Jewish Rocket TOP
MacVicar diplomacy bearing fruit.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

hmm

przeczytalam ten wiersz i ..wyrazy podziwu ze dostrzeglas w nim piekno..;)

podejrzewam ze sam autor bylby zaskoczony..:)

:***

Shan